Atrakcje muszą być bo inaczej bylo by za nudno ...
Tynki zrobiliśmy w lipcu 2015 i na początku byliśmy zadowoleni bo wszystko wyglądało ok. Po kilku miesiącach zaczęły wychodzić pajęczynki, coraz większe i coraz większe. Odwiedził nas wykonawca i stweirdził, że to jest wina tynku bo w garażu był robiony inny rodzaj i tam nic takiego się nie stało, a że tynk był z worka gotowy to nie było mowy że źle oni wymieszali bo chcieli nas "przyciąć". W trakcie robienia tynków byliśmy na miejscu i wszystko było pod kontrolą, a że na tynkach doświadczenie jakieś mam to chłopaki się starali. Zadzwoniliśmy do firmy gdzie kupiliśmy tynk i zgłosiliśy reklamację. Po jakimś czasie przyjechał Pan i po obejrzeniu stwierdził że oczywiście że to nie wina tynku tylko że było za dużo wietrzone i przez to takie się porobiły małe pajączki :D wiadomo można było się tego spodziewać z tym że chwilke po zrobieniu tynków budowa była zamknięta tylko czasem ktoś wpadał otworzyć na chwilkę okno, wywetrzyć a tak poza tym to nie mieliśmy w tym czasie zamontowanych klamek w oknach, a w garażu gdzie był inny tynk i nie było ani bramy ani drzwi i wiało na prawo i lewo nie popękało nic. Jakoś przetrawiliśy temat bo co poradzisz zwłaszcza na odległość. Na wiosne zaczęły się kolejne prace i poszedł w ruch grunt .....
Jak sami widzicie MASAKRAAAAA. Ciśnienie poszło ostro w górę i za telefon i dzwonimy do firmy produkującej tynki że to jest jakiś żart że jeszcze raz chcemy zgłosić reklamację na tynk. Pan z tej firmy już nas pamiętał bo już reklamowaliśy inny produkt, który miał być tak rewelacyjny a okazał się masakrą i kasą wyrzuconą w błoto, ale to może innym razem. Porobiliśmy zdjęcia i wysłaliśy do tej firmy i po kilku dniach przyjechał Pan znowu na obserwacje jak sprawa wygląda w realu. Większość już ścian zaczęliśmy naprawiać bo nie było na to rady. Poszedł na ten nieszczęsny popękany tynk grunt Knauf dlatego takie paskudne żółte ściany, a na to gips. Firma w ramach reklamacji dała nam bon na wykorzystanie u nich np na farby lub na ocieplenie domu, więc je w przysłosci wykorzystamy. Na dzień dzisiejszy ściany są pięknie gładkie i gotowe do malowania. Tak jak w tytule na budowie nigdy nie jest nudno i atrakcje muszą być :D